Lordoza to po prostu delikatne wygięcie kręgosłupa w łuk, do przodu. Jest to naturalne wygięcie i służy między innymi pochłanianiu obciążeń działających na kręgosłup. Gdyby kręgosłup był prostym słupem nie mógłby znosić tak dużych obciążeń.
Problem pojawia się wtedy, gdy to wygięcie kręgosłupa jest zbyt duże, mówimy wtedy o:
- Powiększonej lordozie,
- Hiperlordozie,
- Nadmiernej lordozie.
Często taka sytuacja idzie w parze z pochyleniem miednicy do przodu- przodopochyleniem miednicy. Dlaczego tak się dzieje ?
Jedną z przyczyn może być brak prawidłowego napięcia mięśni brzucha. Mięsień prosty brzucha rozciąga się od mostka do spojenia łonowego i gdy pracuje prawidłowo utrzymuje miednicę i kręgosłup lędźwiowy. Jest niczym linka , która trzyma miednicę i klatkę piersiową razem.
Jeśli mięśnie brzucha nie działają prawidłowo miednica pochyla się do przodu pociągając za sobą kręgosłup lędźwiowy, zwiększając lordozę. Rotująca się miednica powoduje uwypuklenie się pośladków (syndrom dziewczyny robiącej selfi do lustra na siłce). Pogłębia się wygięcie w odcinku piersiowym, potocznie zwany „garbieniem się”, brzuch wywalony jest do przodu. Okazuje się także, że taka sytuacja może powodować obniżenie wzrostu nawet o kilka centymetrów.
Gdy w gabinecie pojawia się osoba która przedstawia taką sylwetkę – od razu badam czy mięśnie brzucha wykazują prawidłowe napięcie. Jeśli nie, szukam przyczyny i naprawiam ją. Ważnym elementem towarzyszącym w tym przypadku jest także nadmierne napięcie mięśnia prostownika grzbietu, szczególnie w dolnej partii.
Ból pleców na wysokości dolnych żeber.
W sytuacji nieprawidłowego ustawienia kręgosłupa lędźwiowego oraz miednicy dochodzi także do zaburzeń napięcia mięśni grzbietu, a szczególnie mięśni przykręgosłupowych. Takie mięśnie jak mięsień najdłuższy, czy biodrowo-żebrowy odpowiadają z jednej strony za stabilizację kręgosłupa, z drugiej zaś za jego prawidłowa ruchomość. Nieprawidłowe ułożenie kręgosłupa względem miednicy często doprowadza do tego, że mięśnie te są przykurczone, twarde, spięte. Objawia się to bólem w odcinku lędźwiowym, a charakterystycznym objawem jest ból kręgosłupa przy wygięciu w tył. Pacjenci często mówią wtedy:
„mam strasznie napiete mięśnie na dole kręgosłupa”,
„moje mięśnie są twarde jak skała”.
Konsekwencje nieprawidłowego ułożenia kręgosłupa ida znacznie dalej niż tylko ból mięśniowy. W jamie brzusznej zapakowanych jest wiele narządów z rozmaitych układów ciała: żołądek, jelita, wątroba, śledziona itd. Narządy te pozostają w odpowiedniej relacji względem siebie, oraz względem sąsiednich struktur, to jest są odpowiednio zawieszone (przez więzadła) i wykonują ruchy względem siebie. Za każdym razem gdy robimy skłon, skręcamy się, lub oddychamy każdy narzad wykonuje konkretny, niewielki ruch. Okazuje się, że w ten sposób nerki podążając tylko za ruchem wdech-wydech mogą zrobić w dobę nawet 10 km. Zmiana ustawienia miednicy, kręgosłupa, czy relacji miednicy do klatki piersiowej może wpływać na ułożenie narządów w jamie brzusznej, ich zawieszeniu, ruchomości, a co za tym idzie funkcjonowaniu danego narządu.
Powiększona lordoza- leczenie.
Jeżeli uważasz, że Twoja postawa ciała nie jest prawidłowa, czujesz nadmierne napięcie mięśni pleców, lub leżąc na plecach (na twardym podłożu) czujesz, że Twój kręgosłup lędźwiowy nie przylega do podłoża to możliwe, że masz problem z nadmierną lordozą. W takiej sytuacji najlepszym rozwiązaniem jest zgłoszenie się do fizjoterapeuty, który oceni ustawienie kręgosłupa i miednicy, wykona testy mięśniowe aby stwierdzić które mięśnie są osłabione, a które nadmiernie napięte. Terapeuta powinien znaleźć przyczynę tego problemu oraz wskazać rozwiązanie. Z pewnością potrzebny będzie zestaw ćwiczeń korygujących. W tym przypadku działanie może polegać na:
- Rozluźnianiu nadmiernie napiętych mięśni poprzez techniki masażu głębokiego, terapii punktów spustowych, suchego igłowania itp.
- Wzmocnieniu osłabionych mięśni.
- Skorykowaniu położenia miednicy i klatki piersiowej względem kręgosłupa.
- Przywróceniu prawidłowcy gradientów ciśnień między poszczególnymi jamami ciała.
